Crossfit - kompendium wiedzy
Biblia Crossfitu - wszystko, co powinieneś wiedzieć
Crossfit nie ma długiej historii, natomiast z pewnością można go traktować jako pewnego rodzaju przełom w dziedzinie sportu. Zaczęło się od pomysłu pewnego chłopaka, który był już znudzony przewidywalnymi treningami i nudnymi ćwiczeniami. Frustracja rosła w młodym ciele aż doszło do momentu kulminacyjnego.
Greg Glassman, bo o nim mowa, miał ambicję, by wyróżniać się nie tylko wyglądem ale i faktyczną siłą rozbudowanych mięśni. Sztangę, kilka talerzy wypełnionych cementem oraz drążek, umieścił w garażu ojca. Tam spędzał długie popołudnia nad opracowaniem perfekcyjnego treningu. Greg kombinował, wymyślał różne ćwiczenia, narażał swoje ciało, by poznać granice ludzkich możliwości treningowych, a przy tym stworzyć zestaw efektywnych ćwiczeń. Glassman nie chciał izolować poszczególnych partii ciała podczas treningu. Dlatego ćwiczenia siłowe połączył z gimnastyką oraz lekką atletyką.
Trudne początki Crossfitu
Młodzieńcowi zależało na wypracowaniu faktycznej siły oraz rozwijaniu jednocześnie wielu partii mięśni. Nie podobało mu się, że na siłowniach trenowało się głównie przy pomocy narzędzi, które ograniczają ruchy określonych partii ciała, by obciążać inne. Dla Glassmana było to nienaturalne i mało logiczne. Swoją determinacją udowodnił wkrótce, że miał sporo racji. Jednak zanim został doceniony, musiał się sporo napocić.
W roku 1974, mając zaledwie osiemnaście lat, został trenerem personalnym. Niestety nie zagrzał długo miejsca w żadnej kalifornijskiej siłowni. Właścicielom nie przypadły do gustu metody treningowe Glassmana. Oskarżano Grega, że działa on na niekorzyść ciała i robi krzywdę klientom siłowni. Przez wiele lat Glassman spotykał się z podobnym rozczarowaniem. Mimo to, wierzył w swoją wizję i nieustannie trenował nad poprawą stworzonej przez siebie techniki ćwiczeń. Był swoim osobistym królikiem doświadczalnym, któremu jednak nie brakowało zapału i pasji w dążeniu do sukcesu. W 1995 roku, sportowiec odczuł, że już nie potrzebuje cudzego wsparcia. Wraz z żoną, także trenerką, otworzył własną siłownię w Santa Cruz. Od dosłownie kilku sztang rozpoczął się fenomen popularnego dzisiaj crossfitu.
Ćwiczenia dla służb specjalnych
Treningi Glassmana przynosiły zaskakujące efekty. W końcu, dzięki przystąpieniu sportowca do policji, crossfit zaczął być popularny także w kręgu osób odpowiedzialnych za ochronę publiczną. Treningi Grega spodobały się służbom specjalnym oraz cywilom. Wszechstronność i brak nudy to główne argumenty, które przekonały trenujących do pokochania crossfitu. W roku 2000 Glassmanowie założyli firmę CrossFit Inc. W związku z rosnącą popularnością treningów tego typu, zaczęły się także pojawiać miejsca, w których uczono „amatorskiego crossfitu”. To też stało się początkiem kontrowersji rozsianych wokół tematu ćwiczeń Glassmanów.
Wtedy twórca wszechstronnych treningów wpadł na pomysł sprzedaży specjalnych licencji franczyzowych. Kluby sportowe, które chciały wprowadzić do swojego programu zajęcia crossfit, musiały spełniać określone standardy. To oczywiście nie pomogło w zwalczeniu zjawiska podrabianych ćwiczeń. Jeśli nie w klubach, ludzie trenowali crossfit na własną rękę. Za wszelkie kontuzje poniesione przez nieodpowiedzialnych trenujących, obarczano winą Glassmana. Mimo wszystko, profesjonalny zestaw kombinacji crossfitowych, bronił się przed hejtem i tym sposobem przetrwał do dzisiaj.
Współpraca z gigantem i crossfit w Polsce
W 2010 roku do promowania crossfitu, dołączył Reebok. Firma została głównym sponsorem marki CrossFit. Zaczęto organizować specjalne igrzyska poświęcone temu stylowi ćwiczeń. Efekty treningów pokazano w telewizji, mówiono o nich w rozgłośniach radiowych, pisano w Internecie. Rozpoczęło się wielkie boom, które w 2012 roku dotarło w końcu do Polski. Wtedy też powstał u nas pierwszy afiliowany box crossfitowy.
Crossfit dla poczatkujących
Crossfit to program treningu siłowego i kondycyjnego. Podczas ćwiczeń rozwija się siłę i masę mięśni – to coś specjalnego dla osób, które wymagają od siebie czegoś więcej. Trening przebiega intensywnie i wymaga od trenującego różnego typu predyspozycji (siłowa, zręcznościowa, wydolnościowa itp.). Crossfit wyrabia odporność układu krążenia, układu oddechowego, jak również siłę mięśni, gibkość, precyzję i psychomotorykę ciała (np. poprzez ćwiczenia na skakance). To styl dla tych, którzy nie narzucają sobie żadnych ograniczeń i zdecydowanie nie lubią nudy. Tradycyjny program dzienny – Crossfit, może trwać od 5 do 30 minut.
Warto wspomnieć, że jeśli ktoś nigdy nie wykazywał większej aktywności fizycznej a pragnie trenować Crossfit, potrzebna jest porada profesjonalnego trenera. Chodzi o to, by dobrać ćwiczenia do wydolności, siły - ogólnej formy trenującego. Należy zaczynać małymi krokami aż w końcu przyjdzie czas na bardziej wymagające ćwiczenia. Crossfit pozwala przekraczać wciąż nowe granice. Z nim nie ma mowy o nudzie, czy przyzwyczajeniu do określonego typu treningu. Crossfit jest dla tych, którzy pragną pokonywać słabości swojego ciała oraz odczuwać nieustający progres w przeprowadzanych treningach.
Dyscypliny pokrewne
Trudno powiedzieć, czym dokładnie jest crossfit, ponieważ łączy on w sobie wiele różnych dyscyplin sportowych. Tutaj można z pewnością wymienić bieganie, pływanie, jazdę na rowerze, czy rolkach, brzuszki, pompki, podciąganie na drążku, czy zwyczajne podskoki. Dlatego też specjalne boxy do crossfitu zawierają wszystkie elementy, które pomagają w wykonywaniu szeregu różnych ćwiczeń. Ponieważ w crossficie chodzi głównie o brak ograniczeń oraz jednoczesne budowanie formy całego ciała, istnieją dyscypliny, które można nazwać pokrewnymi crossfitowi. Dla przykładu jest to kalistenika, która zakłada ćwiczenia wyłącznie w oparciu o siłę własnego ciała. Głównie chodzi o pompki, mostki, brzuszki oraz dipy. Wszelkie dyscypliny, które odrzucają izolację jednych partii ciała, przy jednoczesnym ćwiczeniu innych a także odrzucają nadmierne posługiwanie się maszynami do ćwiczeń, są w jakiś sposób podobne do crossfitu.
Aktualizacja: