Testosteron
TESTOSTERON
Patrząc na to hasło przez osoby zupełnie z zewnątrz, może im się wydawać, że rozpocznę tutaj swoją ekspansję na temat sterydów i ich stosowania. Nic też bardziej mylnego. Chciałbym popisać o testosteronie w formie naszej rodzimej. Nie interesuje mnie w tym temacie retoryka na temat wersji syntetycznej. Jeżeli testosteron postrzegacie jako tylko steryd to macie trochę w tym racji, ponieważ jest to steroidowy hormon płciowy należący do androgenów
MAKSYMALNE STĘŻENIE POZIOMU TESTOSTERONU
WIELE BADAŃ I TAK SAMO DUŻO INDYWIDUALNOŚCI - PRZYJĘŁO SIĘ MÓWIĆ, ŻE MIĘDZY 25-30 ROKIEM ŻYCIA TESTOSTERON U MĘŻCZYZN ZACZYNA POWOLUTKU SPADAĆ. U JEDNYCH TO BĘDZIE DELIKATNY ZJAZD PO POCHYLNI, U INNYCH SKOK ZE SPADOCHRONEM, CZYLI NA ŁEB NA SZYJĘ. MNIEJSZA O TO - MUSIMY ODNIEŚĆ SIĘ DO JAKIEJŚ ŚREDNIEJ.
Początki spadków nie muszą być zauważalne, lecz zewnętrzne czynniki, które pierwsze dają o sobie znać, to zwiększony poziom tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha, dość popularna sytuacja u zdziwionych mężczyzn po 30stce. Dramat? Dla jednych tak, dla innych nie, ale nie skupiając się tylko na fizyczności, spadający poziom testosteronu wpływa na naszą głowę, sposób myślenia i sposób bycia. Testosteron motywuje do kreatywności, bystrego myślenia, robienia czegoś od razu. Poza tym, jak dobrze poszukacie, to możecie odnaleźć wiele ciekawych (nie mówię, że prawdziwych) artykułów na temat potęgi testosteronu odnośnie kariery zawodowej. Podobno osoby mające testosteron na wysokim poziomie skazane są na sukces. Wielu z Was pewnie teraz się uśmiechnęło wygodnie przeciągając się w fotelu na samą myśl o nadchodzącym bogactwie - STOP! Jeszcze musicie wnieść do tego determinację, ciężką prace i wytrwałość plus parę innych, a testosteron może okazać się pomocny w walce z waszymi wyzwaniami.
NIE JEST TAJEMNICĄ, ŻE NATURALNIE WYSOKI TESTOSTERON BĘDZIE PRETENDOWAŁ DO PIĘKNEJ I BOGATEJ MUSKULATURY, ALE ZNÓW ROZBIJAMY SIĘ O WIELE SKŁADOWYCH. JEŻELI JESTEŚ PO BADANIACH I WIESZ, ŻE TWÓJ TESTOSTERON JEST NADZWYCZAJ WYSOKI, TO ZACZYNAJĄC TRENOWAĆ ZADBAJ RÓWNIEŻ O DIETĘ, SUPLEMENTACJĘ I PRZEMYŚLANY TRENING.
Dużo „teścia” w organizmie nie przysporzy ci zdefiniowanej muskulatury i niskiego poziomu tkanki tłuszczowej, po prostu może ci być łatwiej osiągnąć wymarzony cel. Może wtedy właśnie można mówić o genetyce i predyspozycjach. Nie należy jednak dołować tych, co zaczynają po 30-stce. Znam wiele przypadków dobrze wykonanej roboty, obfitującej w oczekiwaną sylwetkę. Na rynku oprócz aptecznych syntetycznych produktów, przepisywanych wyłącznie przez lekarza, są dostępne roślinne staki, które mają na celu doprowadzić produkcję testosteronu do normy. Uwaga, nigdy wspomniane legalne, dopuszczone do sprzedaży suplementy nie będą zaburzać pracy hormonów. Jedynie produkty te mogą doprowadzić do normy, która była utrzymywana w twoim organizmie w okresie 20-30 roku życia. Nie ma możliwości, aby boostery testosteronowe spowodowały wystrzał o 200-300% normy, dzięki czemu te środki są na pewno bezpieczne, chyba że jesteście na coś uczuleni, co akurat znajduje się w produkcie. Dlatego zachęcam do czytania etykiet.
W mojej skromnej opinii, jeżeli twój naturalny testosteron jest wyższy niż przewidywana norma, korzystaj z tego, próbuj nowych rzeczy, sportów, czytaj książki, ucz się, rozwijaj swoje mięśnie, ale i swój mózg. Może się okazać, że ten unikalny hormon pozwoli Ci być nadzwyczajnie uzdolnionym.
Jeżeli jednak twój testo zaczyna pikować, bo kiedyś stać się to musi i jesteś tego świadomy, zacznij od suplementacji, która na początku będzie na pewno wystarczająca. Wszystkie bardziej stanowcze kroki kieruj w stronę lekarzy specjalistów. Pamiętaj, że samodzielna zabawa z hormonami może doprowadzić cię do mocno rozregulowanego systemu hormonalnego, a przyjmowanie środków niewiadomego pochodzenia może doprowadzić do poważnych chorób i powikłań.
Pamiętajcie nic nie zastąpi ciężkiej, wytrwałej i konkretnej pracy, którą trzeba wykonać niezależnie od poziomu twojego naturalnego testosteronu, ale zapewne łatwiej się zmotywować tym hojniej obdarzonym przez naturę.